Średnia ocena: 5.00
Dziękujemy za oddanie głosu.
Kwestię ubezpieczeń na terenie kraju pod względem prawnym reguluje ustawa z dnia 28 lipca 1990 roku. Określa ona podział ubezpieczeń na obowiązkowe i dobrowolne. Pierwsze z wymienionych dotyczą przede wszystkim rolników oraz osoby zmotoryzowane. Pozostałe dotyczą już w zasadzie wszystkich, także tych objętych nakazem ubezpieczenia.
Niejedno OC
Obowiązek ubezpieczenia, co jest modelem powszechnym i nie budzącym sprzeciwu ani reakcji negatywnych, dotyczy właścicieli pojazdów mechanicznych. Ubezpiecza się oczywiście nie sam pojazd, ale szkody powstałe w związku z jego niewłaściwym użytkowaniem – stłuczkę, kolizję, ewentualne ofiary wypadku. Od pewnego czasu pojawiają się głosy, by obowiązek wykupienia polisy OC został rozszerzony także na rowerzystów, którzy mają niemały udział w komunikacyjnych zdarzeniach. Obowiązkowa polisa dotyczy też innej grupy społecznej – rolników. Tutaj polisa OC dotyczy dwóch obszarów – z tytułu prowadzenia gospodarstwa rolnego, ale i obejmuje nieruchomości, które wchodzą w skład takiego gospodarstwa (np. od ognia i innych czynników losowych).
Powszechne i szczególne
Grupa ubezpieczeń obowiązkowych jest zróżnicowana pod względem przymusu posiadania polisy – OC dla rolników, kierowców i budynków rolniczych przynależą do ubezpieczeń powszechnych. Wspólnymi cechami wszystkich wymienionych są minimalne sumy gwarancyjne, a także zakres praw i obowiązków stron umowy. Przykładowo, nawet za nieużywany pojazd czy nieruchomość trzeba wnosić składki z tytułu obowiązkowego OC pod rygorem odpowiedzialności karnej. Drugą grupę stanowią ubezpieczenia szczególne i dotyczą poszczególnych grup zawodowych takich jak biegli rewidenci czy brokerzy. Jednak w tym przypadku brak ubezpieczenia nie powoduje sankcji karnych, co nie znaczy, że sankcji takich w ogóle nie ma. Broker ubezpieczeniowy bez odpowiedniej polisy może stracić zezwolenie na wykonywanie zawodu.
Bank może więcej?
Dość powszechnym procederem jest konieczność wykupienia polisy przy udzielaniu kredytu hipotecznego. Jednak takie postępowanie jest ze strony banku niezgodne z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych. Umowa z ubezpieczycielem nie jest bowiem z umową między konsumentem a kredytodawcą na stronie Rzecznika Finansowego http://rf.gov.pl/ można znaleźć przydatne informacje z zakresu zabezpieczenia kredytu, ale zmuszanie klienta to jednoczesnego nabycia polisy ubezpieczeniowej – i w dodatku z agentem wskazanym prze bank – nie jest zgodne z prawem. Jednak całkowita rezygnacja z pakietu kredyt-polisa może nie być do końca opłacalna. Warto mieć na uwadze fakt, że ubezpieczenie ma związek z ponoszonymi kosztami kredytu i przydaje się w momencie zaistnienia zdarzeń, które wykluczają lub ograniczają regularną spłatę zaciągniętej pożyczki.
Michał Ratajczak